czwartek, 30 maja 2013

Jak to jest? Indyjski ślub

Jak to jest? Indyjski ślub

Większość małżeństw zawieranych w Indiach to małżeństwa aranżowane. Często rodzice rozpoczynają szukanie odpowiedniego współmałżonka, kiedy ich latorośl jest jeszcze niemowlakiem. Bo małżeństwo w Indiach to nie tylko związek dwojga ludzi - to przede wszystkim połączenie dwóch rodów.
Nad wyborem odpowiedniego kandydata lub kandydatki trwają długie narady starszyzn rodowych. Podczas takich narad bierze się pod uwagę kastę, sytuację materialną, charaktery narzeczonych, ich stosunek do rodziców, krewnych, służby, informacje o matce przyszłego męża, i jej charakterze, ponieważ po ślubie to ona będzie, przynajmniej w pierwszym okresie małżeństwa, dyktować warunki i rozkazywać młodej synowej.
Dawniej jedną z podstawowych kwestii była przynależność młodych do odpowiedniego systemu kastowego. Małżonek musiał być tej samej lub wyższej kasty, co jego żona. Odwrotna kolejność była niedopuszczalna. Obecnie kasta ma mniejsze znaczenie. Zastępują ją kryteria majątkowe. Często w ogłoszeniach matrymonialnych spotyka się deklarację, że kasta nie gra roli. Natomiast nadal uznaje się za mezalians, jeśli kobieta z wysokiej kasty poślubi mężczyznę z kasty niższej.
Podczas aranżowania małżeństwa bierze się również pod uwagę werdykt astrologa wnikliwie badającego daty urodzin przyszłych małżonków, aby dociec, czy młodzi są dla siebie przeznaczeni. Ten werdykt uważa się zresztą za wiążący. Jeśli wróżba wypada negatywnie, rozpoczyna się szukanie innych kandydatów.
Obecnie, pomimo, że małżeństwa są aranżowane przez rodziny (np. w latach 70-tych 20-go wieku 80% małżeństw zostało zaaranżowanych), przyszli małżonkowie mają możliwość wyrażenia swojego zdania w tej kwestii. Zwyczaj przedstawiania ich sobie przed ślubem staje się coraz bardziej powszechny. Następuje wtedy ceremonia zbliżona do naszych zaręczyn. Hinduski duchowny intonuje wtedy modlitwę, a rodziny wymieniają miedzy sobą podarki. Czasem jednak zamiast przedstawienia sobie młodych następuje tylko wymiana fotografii poparta opinią krewnych.
Ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu nikt nie brał pod uwagę zdania narzeczonych, a dziewczynki były wydawane za mąż w wieku 12-14 lat, a często nawet młodsze. Ich partnerzy byli starsi o co najmniej 5 lat, choć nierzadko zdarzali się i tacy, którzy mogliby być ich dziadkami. Wtedy pierwsze spotkanie małżonków odbywało się dopiero podczas ceremonii ślubnej, kiedy to pan młody uchylał welon przesłaniający twarz oblubienicy.
Zwyczaj wczesnego wstępowania w związki małżeńskie datuje się dopiero od pierwszych wieków naszej ery, wcześniej dziewczęta wychodziły za mąż w wieku około 16 lat. Jednak za radą braminów obniżono ten wiek, uważali oni bowiem, że tylko młody wiek żony uchroni ją przed utratą dziewictwa przed zamieszkaniem w domu męża. Dodatkowo młode dziewczęta mogły być wychowane i ukształtowane według gustu męża tak, aby wiernie mu służyły, a po jego śmierci dobrowolnie poszły za nim na grzebalny stos (obyczaj sati).
Obecnie coraz rzadziej się zdarza, że dziewczęta mają mniej niż 15 lat w momencie zamążpójścia. Najczęściej wczesne zamążpójścia zdarzają się we wsiach, rządzących się jeszcze starymi plemiennymi zwyczajami. Jednak dziewczęta hinduskie nie są zadowolone, kiedy rodzice zbyt długo zwlekają ze znalezieniem im męża. Najbardziej boją się staropanieństwa, bo niezamężna kobieta w Indiach znajduje się na marginesie społeczeństwa.
Ponieważ w Indiach większość ważnych decyzji podejmuje się po konsultacji z astrologiem, nie powinno nikogo dziwić, że także i termin ślubu najczęściej wyznaczają gwiazdy. Wesela odbywają się zazwyczaj pomiędzy marcem i czerwcem, kiedy, według astrologów, układ planet i gwiazd jest szczególnie korzystny do zawierania małżeństw. Bardziej skomplikowany układ gwiazd, choć również dopuszczający stawanie na ślubnym kobiercu pojawia się znowu między listopadem i styczniem.
Tak jak istnieje wiele szkół aranżacji małżeństwa, posługujących się różnymi kryteriami doboru, tak też w zależności od wyznawanej wiary, regionu i kasty wesela w Indiach różnią się między sobą. Przytoczony poniżej opis będzie dotyczył wesela w klasie średniej, w okolicach Delhi, choć nawet te wesela mogą różnić się miedzy sobą.
Przygotowania do uroczystości weselnych trwają tydzień lub nawet dłużej. Na ogrodzie rozstawia się wielki namiot, pod którym mają się odbyć uroczystości weselne. Jeśli natomiast ogród jest za mały, namiot rozbija się na najbliższym skwerze lub wprost na ulicy, dezorganizując w ten sposób ruch uliczny. Wokół namiotu rozstawia się bramy triumfalne, kuchnie polowe, a wszystko udekorowane jest girlandami z kwiatów bądź żywych bądź wyciętych z bibuły. Dom panny młodej i pobliskie drzewa dekorowane są różnobarwnymi żarówkami i wygląda to podobnie do naszych dekoracji bożonarodzeniowych.


Ciekawostką jest, że w Indiach istnieje mnogość przedsiębiorstw zajmujących się wyłącznie organizacją wesel. Zatrudniają one pracowników o bardzo wąskich specjalnościach: wykonujących girlandy z kwiatów, rozwieszających owe girlandy, ustawiających krzesła itd. Kolejna ciekawostka polega na tym, że na wesele trzeba kupić gliniane naczynia, które zostaną użyte tylko raz, podczas uroczystości weselnej, a później będą rozbite.
W Indiach rzadko zawiera się małżeństwo na mocy aktu prawnego. Takie małżeństwa zawierane są głównie przez pary mieszane hindusko-cudzoziemskie lub pomiędzy wyznawcami różnych religii. Większość ceremonii ślubnych to obrzęd wyłącznie społeczno-religijny. Dlatego zaprasza się ogromne ilości gości weselnych, którzy jednocześnie są świadkami uroczystości. Bywa ich kilkuset a nawet kilka tysięcy. Nic więc dziwnego, że wesele w Indiach to ogromnie kosztowna impreza. Rodziny zapożyczają się nieraz na całe życie, zwłaszcza jeśli mają na wydaniu kilka córek. A nie wydać córki za mąż, to wstyd, bo: "Kobieta ma jedną w życiu powinność, za którą szanuje ją społeczeństwo: podtrzymać ród, rodzić jak najwięcej synów - stwierdzają wszystkie święte księgi" - jak pisze Janina Rubach-Kurczewska w interesującej książce na temat życia codziennego w Indiach.
Najbardziej szanujący się rodzice panny młodej koszty wesela pokrywają z własnej kieszeni. Do kosztów zalicza się wysoki posag, wyprawę, klejnoty, wydatki na ceremonie ślubne, prezenty dla pana młodego i jego rodziny. W biedniejszych rodach obydwie rodziny partycypują w kosztach (oczywiście z wyjątkiem kosztów posagu i prezentów).
Tuż przed wyznaczoną datą ślubu ojciec panny młodej umieszcza tilak (czerwony znak albo kropka) na czole pana młodego. Panna młoda jest dekorowana przez swoją siostrę/szwagierkę czerwoną szarfą oraz otrzymuje biżuterię i podarunki
od przyszłych teściów. Teściowa podaje jej do zjedzenia gotowany ryż i mleko. Na koniec, przyszli małżonkowie nakładają sobie obrączki.
Wtedy również trwają zabawy wraz ze śpiewami. Do śpiewu zapraszani są przyjaciele oraz najbliższa rodzina. Obie strony wymieniają się prezentami i słodyczami. W tym czasie panna młoda dekoruje sobie ręce i stopy henną (tak samo jak arabskie panny młode). Zabawa ta jest odpowiednikiem naszego wieczoru panieńskiego i odbywa się to zwykle przez całą noc.
W dzień ślubu panna młoda dokonuje ablucji. Jej rodzeństwo oraz rodzeństwo małżonka przynosi z pobliskiej świątyni wodę, którą dolewa się do kąpieli przygotowanej dla panny młodej. Przed kąpielą, rodzina i najbliżsi krewni nakładają na jej ciało pastę ze sproszkowanej kurkumy i oleju musztardowego. Wierzy się, że ma ona właściwości oczyszczające. Po tym rytuale panna młoda przystępuje do kąpieli, a jej stare ubrania są rozdawane ubogim.
Pana młoda jest ubierana do ślubu przez matkę oraz krewnych i przyjaciół. Przyodziewa się w sari w tradycyjnych kolorach jak np. czerwień, pomarańcz lub róż i zakłada na siebie złotą biżuterią. Białe suknie są zarezerwowane dla wdów, dlatego nie stosuje się ich podczas ceremonii ślubnej.
Pan młody zakłada strój ślubny, błogosławiony wcześniej przez krewnych. Na jego turban nakłada się najczęściej srebrną koronę. Następnie pan młody wsiada na białego konia, który został uprzednio udekorowany przez jego siostry i kuzynki. Ponieważ jednak często zdarza się, że pan młody nigdy nie miał okazji siedzieć na koniu, czasami wsiada do udekorowanego samochodu. Wtedy cały orszak składający się z gości narzeczonego i orkiestry, tańcząc przez całą drogę, udaje się do namiotu, gdzie odbędzie się ślub. Orkiestra jest liczna, ubrana w kolorowe stroje i bardzo hałaśliwa. Gra przeważnie marsze. Taką scenę, w której pan młody przyjeżdża konno pod weselny namiot można obejrzeć w "Monsunowym weselu".
Istnieje wiele zabobonów i przesądów związanych ze ślubem. Gdy kot lub szakal przebiegnie orszakowi drogę jest to zła wróżba, natomiast jeśli jaszczurka, których pełno jest na ścianach domów, mlaśnie połknąwszy owada, to dobry znak. Nie wiem, co prawda, jak można usłyszeć mlaśnięcie jaszczurki, kiedy gra hałaśliwa orkiestra, a wszyscy radośnie pokrzykują, ale widocznie są na to jakieś sposoby 
Podczas jazdy pan młody ma na sobie turban, z którego zwisają gęste frędzle, zasłaniając mu oczy. Znaczenie tego zwyczaju jest następujące: pan młody, nawet nie widząc drogi, musi trafić do zesłanej mu przez los dziewczyny.
Kiedy orszak ślubny pana młodego dociera do miejsca, w którym ma się odbyć ceremonia ślubna, jest wieczór. Pan młody i jego krewni są witani wiankami kwiatów przez bliskich panny młodej. Celem prowadzącego uroczystość jest zapoznanie obu stron ze sobą. Krewni dziewczyny wręczają podarki bliskim Pana młodego, począwszy od dziadka, ojca, wujka i braci. Są to zazwyczaj pieniądze i wręczane są jako wyraz szacunku.
Wtedy wyprowadzana jest panna młoda. Dawniej to właśnie wtedy pan młody mógł po raz pierwszy zobaczyć swoją przyszłą żonę. Młodzi na znak zawarcia ślubu nakładają sobie nawzajem na szyje wieńce z pomarańczowych nagietek. Zaraz potem panna młoda wraca do domu, aby przyjmować życzenia od weselników. Tymczasem w ogrodzie odbywają się tańce.
Na rzeczywistą, religijną ceremonię ślubną zostaje tylko najbliższa rodzina. Odbywa się ona w środku nocy, najczęściej około pierwszej, drugiej, w szałasie-altance, zbudowanej z gałązek siedmiu szczęśliwych drzew. Gasną wtedy światła. Młodzi najpierw siedzą przy ognisku, słuchając modłów kapłana. Później pan młody, do którego szaty przywiązuje się sari panny młodej, obchodzi dookoła święty ogień, do którego dodawane jest roztopione masło (ghee) na ofiarę bogom. Kobieta postępuje za nim. Na koniec, nowo poślubieni dotykają stopy rodziców Pana młodego i starszyzny, otrzymując błogosławieństwo. Panna młoda przebiera się w ubranie przygotowane przez teściów, podczas gdy krewni nakładają tilak na czoło Pana młodego.
Po uroczystości panna młoda spędza swoją ostatnią noc w rodzinnym domu. Następnego dnia pod jej dom podjeżdża udekorowanym samochodem pan młody, aby zabrać żonę do swojego rodzinnego domu. Panna młoda rzuca ryż nad głową i składa życzenia swoim rodzicom. Przepięknie przyozdobionym palankinem lub samochodem zabierana jest do nowego domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz